ermentiss xo
Widywałem ją kilka razy – jak na złość znajdywała się przy większości
zbrodni. Jak przekleństwo. Dziecko było wszędzie, chociaż nie miało na
to wpływu. Miało po prostu pecha. Ale ja nie.
Jej historia okazała
się niezwykle fascynująca. Lubię ją wspominać. Więc może, czekając na
kolejne dusze, zdążę wam ją przybliżyć? Zainteresowanych proszę o oznaki
życia. W końcu nie wiadomo, kiedy się skończy…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz