Szukaj

15 sierpnia 2014

NOWE ROZDZIAŁY


Wiatr jest moją siłą, jeśli nie doceniasz jego mocy - nie doceniasz mnie...

Rozdział VI
Autor: Neko no Kami

Byłam w ukryciu... Obserwowałam rozmowę dwóch osób. Nie byłam...sobą. Nie miałam władzy w ciele, nie mogłam ruszyć nawet oczyma. Byłam...uwięziona. W czyimś ciele. Postaci, najwyraźniej nieświadome mojej obecności planowały coś przy mapie. Oboje z budowy wyglądali na mężczyzn. Byli zamaskowani.
-To już jutro... Nareszcie pozbędziemy się tych śmieci. Już więcej nie będą nam zagrażać...
-Czy...to konieczne?
-Oczywiście. Nie możemy przecież pozwolić, by oni być może za kilka lat, być może za rok lub miesiąc zaatakowali nas. Są nieobliczalni.- jeden z nich zaczął coś kreślić na mapie. Planowali atak...


________


Poznanie prawdy może zmienić wszystko

Kumiko
3. Mamy wielki problem

- Czego chcesz? - zapytała, unosząc głowę.
Długowłosy znów ujrzał w jej oczach ten nowy blask, który od początku zaczął budzić w nim niepokój. Błysk, którego nie można było uświadczyć w spojrzeniu dawnej Hinaty.
- Ty się jeszcze pytasz? - prychnął, krzyżując ręce. - Po pierwsze; pora o której wracasz jest niedopuszczalna, po drugie; nie podoba mi się to, z kim się spotykasz. Nie kłam, bo i tak wiem, z kim byłaś.
- Wcale nie mam zamiaru tego ukrywać ojcze - odpowiedziała, spoglądając na niego bez cienia strachu. - Nie myślę także wyjść za mężczyznę, którego mi wskażesz.
- W tym aspekcie nie masz akurat nic do gadania - zachichotał. - Nie mogę pozwolić, abyś się zmarnowała u boku takiego elementu - dodał z pogardą.
- Co mi niby zrobisz? Przywiążesz do mebla, pobijesz, zabijesz? - pytała z irytacją w głosie.
- Lepiej - odparł. - Już znalazłem odpowiedniego kandydata.


__________


We stopped checking for monsters under our beds when we realized they were inside us

Anayanna
Rozdział 34

Dłoń Anayanny automatycznie zacisnęła się na jego koszulce, ale na Itachim nie zrobiło to najmniejszego wrażenia. Patrzył na nią z góry, niewzruszony i nawet nie próbował się wyrwać, a ona chyba pierwszy raz w życiu zapragnęła go uderzyć, tak naprawdę i solidnie, żeby przestał w końcu udawać robota i okazał więcej niż cień emocji, podczas gdy ona wręcz nimi kipiała.


___________


Cause I'd rather feel pain than nothing at all...

目 の夜
#2 tabu

Namida.
Nie!!! Ona była częścią przeszłości. Częścią zakazanego działu mojego… Naszego życia. Tematem tabu. Tematu, o którym nie wolno nam było nawet myśleć.


_________


Tonight we're alive for the very first time

Mari
4 - Burn with me, one last time

Z niewielkim oporem, z powrotem ułożyła głowę na poduszce i zamknęła oczy. Tym razem, sen zabrał ją w swoją krainę niemal od razu, gdzie po raz kolejny spotkała się z ciemnymi tęczówkami i głosem nawołującym jej imię.


______________


Tajemnice przeszłości

Alice
14. Chwila pod wiśnią

Rozejrzała się po sypialni mężczyzny. W jednej chwili pojawiły się przed jej oczami niedawne chwile spędzone z Kakashim. Mimowolnie oczy zaszkliły się czerwonowłosej. Sięgnęła po znajome zdjęcie z komody i usiadła z nim na łóżku.
-Przepraszam Sakumo, nie będzie mi dane spełnić twojej prośby – Mówiąc to smutnym głosem, przeciągnęła palcem po ramce. Ciepłe łzy zaczęły powoli spływać po jej policzkach. Ogarnął ją głęboki smutek. Nie spostrzegła nawet kiedy Hatake wszedł do mieszkania. Ocknęła się dopiero gdy ten stanął w drzwiach.
- Alice? – spytał wyraźnie zaskoczony widokiem roztrzęsionej kunoichi. Ta słysząc jego słowa momentalnie ochłonęła. Zerwała się nagle i jednym ruchem odłożyła zdjęcie na swoje miejsce, a w drugą dłoń złapała swoją torbę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

OBSERWATORZY