OBRAZEK PODESŁAŁA: Blue_Bell
Izanami
Instynkt || Epilog
"Naruto podniósł głowę i spojrzał na szeleszczące korony drzew. Od dramatycznych wydarzeń na komendzie minęło już dziewięć miesięcy. Mieli początek lipca, środek lata. A mimo to, tamte zdarzenia nadal ciążyły mu na sercu. Wciąż otoczeni byli niewiadomymi, nie znali na wszystko odpowiedzi."
Gemi Ni
Epilog
Czy byłam zła?
Wybaczyłam rodzicom wszystko. Po liście mamy zrozumiałam, że na silę nikogo nie uszczęśliwię. Przyzwyczaiłam się, iż zawsze miałam pod górkę, więc w tym przypadku nie pozwoliłam się zepchnąć w dół. Myślałam o nim nocami, uważając, że to on powinien się pierwszy odezwać. Popełniałam ten sam błąd, co moi rodzice, gdy się rozeszli. Żadne pierwsze nie wyraziło jakiejkolwiek inicjatywy. W końcu niedaleko pada jabłko od jabłoni, prawda?
Blue_Bell
[Sasuke/Karin] Through my blood
Siedzę, a mimo to mam trudności z utrzymaniem się w pozycji siedzącej. Każde szarpnięcie sprawia, że liny, którymi mnie przywiązała, wrzynają mi się w skórę rąk i nóg, a wszelkie próby skumulowania czakry, zawodzą. Zauważam też, że im bardziej się szarpię, tym szybciej tracę siły.
Izanami
Rozdział 4
Spędziła tutaj siedem lat. Znalazła przyjaciółkę, która była jedną z czterech osób znającą prawdę. Zaczęła studia i rozpoczęła nowe życie. Zdążyła przywyknąć i uczucie strachu przed przeszłością zostało uśpione. Ale pojawili się Naruto i Sasuke. I strach się obudził. Drapał jej jaźń, rozdzierał na nowo duszę. Znów stała się jego więźniem.
Czy ucieczka była rozwiązaniem?
Berieal Shinzoku
XVII. Krucza Miłość
- Ja będę szedł. Wrócę za jakiś czas – starszy znowu nieoczekiwanie zabrał głos.
Sasuke spojrzał na brata uważnie, unosząc przy tym pytająco brew.
- Gdzie idziesz? - zainteresował się, przechylając głowę lekko w bok.
- Muszę wyjaśnić parę niedokończonych spraw – oznajmił jedynie i opuścił pomieszczenie.
Młodszy z braci miał się już zacząć dopytywać o to bardziej, ale został pozostawiony w kuchni i po chwili w całym domu był już sam. Zacisnął wargi i pięść, czując nagły i wzbierający w nim gniew. Nienawidził tego, jak go tak traktował.
Kareena Surabiku
9. Kobieta jest najlepszą sadystką własnych myśli
Jeśli to sms od Gaary tak zepsuł Ino humor i całkiem ją wytrącił z równowagi, to być może dziewczyna była na najlepszej drodze, żeby zauważyć, jaka jest różnica między wyobrażeniami zbudowanymi wokół zauroczenia a rzeczywistością.
Sakura życzyła jej, żeby dostrzegła to szybciej od niej.
A co z moim zgłoszeniem? :(
OdpowiedzUsuńNajmocniej przepraszam, nie wiem, jak to się stało. :( Będę bardziej uważana kolejnym razem!
UsuńW pewien sposób mi ulżyło, bo już myślałam, że z jakichś powodów, których nie mogłam doczytać się w regulaminie, źle coś zrobiłam. ;)
UsuńNic się nie stało, każdemu się zdarza. Miłego dnia!