Szukaj

18 kwietnia 2015

Nowe rozdziały

Paulina Ka zaprasza :)
If I only was here...

Paulina K
#4 Anioł ze strzelbą

Jeden wdech.
Później sztylet rozbłysnął w blasku gromu.
I wydech.
Ciężkie kolana stykają się głośno z panelami, a łzy znaczą na nich ślady.
Wdech.
Przekrwione oczy spoglądają na blade ciała, stykające się ze sobą w spoczynku.
Wydech.
Nagle drzwi otwierają się, uderzając z łomotem o ścianę. Do środka wbiegają ciemni stróże: mężczyźni w mundurach, zaopatrzeni w ciężki ekwipunek.
Wde…

--------------------------------

Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.

Anika chan
2. Zakochałem się

\W tej dziewczynie, która miała dziś do mnie przyjść ciekawiła mnie jedna rzecz: jaka jest. Skoro Pan ze schroniska powiedział, że niezależnie od tego jaki będę ona i tak mnie adoptuje to chyba musi w niej coś być. Z drugiej strony może być taka jak każdy poprzedni człowiek, który chciał, podkreślam, chciał mnie adoptować, a on mógł tak powiedzieć, żeby mi zrobić na złość.
Śmieszy mnie też to, że rozmowę z kotem uznał za rzecz dziwną. Przecież nic w tym dziwnego. Ludzie mówią, koty słuchają. Prosta rzecz. Chociaż.... A może o to mu chodziło.... ? No, tak. Ludzie to głupie istoty. Mówią do zwierząt, ale tak jakby gadali do siebie. Oni chyba niewiedzą, że my to rozumiemy, a co gorsze nie rozumieją tego co chcemy im powiedzieć! Kompletna pomyłka, głupota! A co by było gdyby role się odwróciły i koty ...

--------------------------------

 ...legendarni...

Kimiko Moon
Rozdział 25 – Pierwsza kłótnia

....... - Dlaczego mi przeszkodziłeś, Naruto? Dlaczego nie pozwoliłeś mi zabić tego sukinsyna? – swoje słowa skierowała do Uzumakiego, który uważnie przyglądał się swojej bliźniaczce od tyłu. Zaś Sasuke patrzył jak zahipnotyzowany w wpatrzonego w niego z kolei złotowłosego anioła. Jej twarz nie zdradzała zbyt wiele emocji. Jedynie wielki smutek, rozczarowanie i rozdrażnienie tak wielkie, że za chwilę miało ponownie przerodzić się w wybuch gniewu. Lecz Minako zamknęła oczy na dwie sekundy, wzięła głęboki oddech i uspokoiła, starając się przy tym utrzymywać miarowy oddech.
- Sasuke. – wypowiedziała jego imię. ........

--------------------------------

Egzorcysta Wspomnień 

Sheeiren Imai
Rozdział 5 - "Niesłuszny osąd"

Jakimś dziwnym trafem odniósł wrażenie, że dziewczyna go potrzebowała, że istniała jeszcze na tym świecie istota, której mógł się przydać i to, jak nic innego, cholernie na niego podziałało. Śmielej, bez początkowych zahamowań, dotknął kciukiem jej dolnej wargi. Chciał jakoś sklasyfikować towarzyszące mu emocje, ale nie był w stanie. Przepełniały go na tyle, że posegregowanie ich graniczyło z cudem. Przez ostatnie lata, żyjąc w próżni alkoholu i samotności, skutecznie zepchnął je w otchłań, a teraz ona - pewnie nieświadomie - brutalnie wygrzebywała je na powierzchnię. 
- Hatake ubierz się i nie demoralizuj młodzieży.

--------------------------------

Zamknięte Dusze

Mayako
I. Do jutra

Postąpiłam krok do przodu, ale zatorował mi drogę.
— Chciałem ci pomóc. — Jego ton również uległ zmianie. Nawet barwa głosu nabrała dziwnej wyrazistości, poczułam lekkie dreszcze. Już nie był tym śmieszkiem co przed chwilą, a dziwnym chłopakiem o niespokojnej aurze.
— Nie prosiłam o pomoc — odparłam, mierząc się z nim wzrokiem.
— Ale jej potrzebowałaś. — Drgnął niespokojnie. — Zdajesz sobie sprawę, co zrobiłaś?
Powaga jaką przyjął, zmiażdżyła mnie. Czyli zaczynając z tą dziewczyną, wpędziłam się w najgorsze, możliwe gówno?

--------------------------------

Przeznaczenie klanu Hyuga

Rozważna Romantyczna
20. Dlaczego się boisz...?

"- Hinata-chan!- krzyknął Naruto w stronę Hyugi. Nagle rozległ się potworny śmiech.
- Co to? Mała muszka znowu wpadła w moją sieć?- zapytał ciemnoskóry ninja na widok uwięzionej Hinaty. Spuszczał się niczym pająk po sieci.
- Ty draniu...- krzyknął Naruto atakując przeciwnika.
- Naruto! Nie zatrzymuj się! Jesteśmy już tak blisko...
- Nie zostawię Cię!- odpowiedział blondas.
- We mnie też powinieneś uwierzyć- odpowiedziała Hinata z uśmiechem na twarzy. W tym czasie zdążyła już przeciąć lepkie nitki pajęczyny.
- Racja... Mam nadzieję, ze mnie szybko dogonisz- dorzucił Naruto biegnąc w kierunku celu ich 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

OBSERWATORZY