OBRAZEK PODESŁAŁA: Sayuri7
A ja polecam Wam moją ulubioną świąteczną piosenkę: Jak Mikołaj <3
Dziękuję też za Wasze komentarze! Cieszę się, że jesteście i nadal tworzycie. ;)
Pst! Jeśli znajdziecie chwilkę, wpadnijcie na bloga Sayuri Shirai, gdzie opisuje swoją niedawną przygodę.
Sayuri Shirai
Gosposia – Rozdział 54
Pod rozdziałem właściwym znajdziecie krótką opowieść o bezczelnym złodziejstwie. Zapraszam.
Sachiko czy Sayuri? – Rozdział 3
— Nie można tak się odzywać, panienko! Nawet do służących.
Yuriko patrzyła w napięciu na Sachiko, która trzymała głowę dumnie uniesioną i rzuciła jej wyzywające spojrzenie.
— Tak? A można sprzeciwiać się nam?
— Dobrze wiesz, panienko, że nie robię ci na złość. To troska podpowiada mi...
Izanami
Rozdział 8
— Sakura! — Czyjeś dłonie niespodziewanie złapały ją za ramiona. Poczuła mocny uścisk i ciepły oddech na twarzy. — Ej! Sakura!
Podniosła wzrok i napotkała ciemne oczy Sasuke. Dostrzegła w nich znajomy przebłysk troski. Wiedziała, że Obito ich uważnie obserwuje, ale starała się skupić wyłącznie na obecności młodszego Uchihy. Złapała skostniałymi palcami lewej ręki jego przedramię i nie spuszczała wzroku z jego twarzy.
Sayuri7
Ciemność przyjmie wszystko [ItaSaku]
Serce przyspieszyło jej nieco. Kiedy była młodsza patrzyła na Itachiego, jak innych członków klanu Uchiha. Byli piękni, doskonali, a ona lubiła ich podziwiać. Kiedy przed niemal rokiem trafili do jednej drużyny obiecała sobie, że nie pozwoli, aby jej głupie, podatne serce otworzy się na niego. Był kompanem z drużyny, ale nic poza tym.
Sayuri7
22. Cisza przed burzą
Wiele razy zastanawiała się, kiedy [Nagato] stał się panem. Kamieniem milowym okazała się śmierć ich kompana, ale nawet w tamtym czasie zdarzały się chwilę, gdy był dawnym sobą. Wystraszonym, młodym człowiekiem, który czuł zbyt wielki ciężar na swoich barkach. Niepewny jutra i decyzji, które miały kształtować ich małych świat. Kiedy nastąpiła przemiana? Którego dnia postanowił zniszczyć wszystko, co złe i piękne?
— Uchiha nas zdradził — warknął przez zaciśnięte zęby. W jego delikatnej formie kryła się siła i charyzma, za którą ruszyły tysiące. — Akasuna jest z nim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz