Sayuri7
18. Pierwsze dni zimy
Sasuke wydał z siebie cichy jęk i schował twarz w dłoniach. Wczorajsza noc była najgorsza. Naprawdę słyszał swojego ojca. Było to równie rzeczywiste, jak chłód mroźnego powietrza, które właśnie czuł na własnej skórze. Jak miał od tego uciec? Jak miał się bronić, przed czymś, co nie istniało? Czy to sharingan mieszało mu w głowie, czy jego choroba nie miała najmniejszego powiązania z rodzinnym dojutsu? Czuł się bezbronny, kiedy nie miał nad sobą kontroli.
Sayuri7
Gratulacje [kakasaku]
— Wybacz, ale zabłądziłam na ścieżce życia. Czy mogę tu chwile odpocząć?
— Co więcej, pomogę ci się odnaleźć. — Wesoły śmiech Kakashiego dotarł do jej uszu. — Wiesz, mam w tym niezłe doświadczenie.
Na stole przed nim stała niewielka szklanka wypełniona przejrzystą cieczą.
— Czym się trujesz, Hokage-sama? — zapytała.
— Rum i przestań tak mnie nazywać. Myślałem, że już dawno to uzgodniliśmy. Pamiętaj, że za porzucenie mojego tytułu dostałaś dwa tygodnie wolnego.
Izanami
Instynkt || Rozdział 10
Powoli schodzili po schodach. Na półpiętrze zobaczyli ciało innego członka Akatsuki. Kobiety. Miała zadanych kilka strzałów w klatkę piersiową, z kącika ust spłynęła jej stróżka krwi, a niebieskie włosy broczyły w czerwonej mazi.
Kiedy zbliżali się do parteru usłyszeli jakiś szmer. Jakby coś drapało pazurami w ziemię, przy tym charcząc nieprzyjemnie.
Itachi wyszedł przed Naruto i stanął w długim korytarzu pełnym ciał funkcjonariuszy. Pośród kłębowiska dostrzegł ruch nieopodal wyjścia z budynku.
Poczuł, że zalewa go zimny pot, kiedy w tym rzucającym się ciele rozpoznał Hiashiego Hyūgę.
Sayuri Shirai
Gosposia – Rozdział 28.
Jak interpretować jej słowa? Dlaczego nie przejmowała się czymś tylko dlatego, że nie podjęła tego wątku w rozmowach z nim? Czym były w oczach Sayuri elity Suny?
Kao Bae
2. Oczy białe jak śnieg
- SASUKE JESTEŚ NAJLEPSZY!
- AKIKO DAJESZ!
Nie zwracała uwagi na krzyki, mimo, że wydawały się dla niej irytujące. Musiała wygrać.
Tym razem Sasuke nie zamierzał czekać.
Zaczął oddawać ciosy. Były zdecydowanie silne ale była już przygotowana na taką ewentualność.
Broniła się jak najlepiej mogła
Stało się coś, czego nie chciała. Nagle się potknęła i straciła równowagę. Widziała uśmiech zwycięstwa Sasuke.
To ją rozzłościło.
Szybko przybrała stabilną pozycję. Zdążyła złapać rękę Sasuke i powaliła go na ziemię. Usiadła na nim uniemożliwiając mu wstanie.
Erroay von Uchiha
12. Jak za starych dobrych czasów
Pospiech nie był konieczny, więc szliśmy spacerowym krokiem. W butach mi chlupało podczas każdego kroku, a ubranie nieprzyjemnie przyklejało się do ciała, nieco ograniczając swobodę ruchów. Oczywiście Sasuke zdawał się nie mieć takich problemów. Wyglądał dostojnie jak zawsze, poruszał się z gracją, a kiedy próbowałem wsłuchać się w odgłos, jaki wydawały jego buty przy każdym kroku, nie usłyszałem nic. Mam wrażenie, że w chwilach takich jak ta, to zawsze ja reprezentuję sobą nędzę.
Tym razem nie zaszliśmy do dzielnicy Uchiha, tylko do mnie. Bo bliżej, bo zapewne cieplej, bo suche ubrania. Dupek nie podzieliłby się nawet gaciami i kazał mi wracać do siebie w mokrych łachach, podczas gdy ja zawsze chętnie dzieliłem się swoją garderobą z innymi. Chociażby wczoraj.
Pokręciłem głową, przypominając sobie o Kazuo.
– Sasuke, wiem, że dziś wyjątkowo niespodziewanie przegrałem nasz mały pojedynek, ale mimo wszystko mam do ciebie prośbę. I musisz wiedzieć, że to dla mnie bardzo ważne.
– Może najpierw moje życzenie, co? – spojrzał na mnie kątem oka, zrzucając z nóg przemoczone do cna buty. A jednak jemu też musiało chlupać w środku!
– A czego sobie życzysz?
– Tego – odpowiedział, podchodząc bliżej i zachłannie spoglądając na moje usta.
Blue_Bell
23. throw the bowling ball
Haruno wyszeptała coś pod nosem ledwo słyszalnie i zacisnęła mocno powieki. Odchyliłem głowę w próbie odcięcia się od wszystkiego na kilka chwil. Bez skutku. Wciąż miałem przed oczami scenę, w której niechętnie brałem udział.
Whiskey Princess
List 1~
Wtedy gdy niechcący wpadłam na Ciebie po raz pierwszy miałam okazję spojrzeć Ci w oczy. Były hipnotyzujące. Gdy spojrzałam w nie wszystko co było wokół nas przestało istnieć. Istniały tylko one i nic innego. Zapomniałam wtedy, gdzie jesteśmy.
Okeyla
rozdział 2
Otulił się swoimi ramionami, a sam bezwiednie zaczął się kołysać w przód i w tył.
— Cisza już zastała nas — zanucił, nie zwróciwszy uwagi na zaczepiającą go łapę psa.
Czuł krew. Dużo krwi.
— Wiatr mknie przez las.
Słyszał krzyki. Głośne.
Izanami
Rozdział 3
Mężczyzna skupił się na oglądaniu towaru, więc Sakura myśląc, że ma szansę chciała się odwrócić i odejść, ale wtedy dobiegł ją ten przenikliwy głos:
— Nie przywitasz się?
Sakura zacisnęła dłoń na opakowaniu ryżu, szybko myśląc, jak może z tego wybrnąć.
— Naruto wspominał, że cię spotkał.
Haruno odwróciła się do mężczyzny przodem. Tak jak w przypadku Naruto, Sasuke Uchiha zdecydowanie zmężniał, ale już teraz czuła, że niewiele się zmieniło w jego sposobie bycia.
— Nie wspominał za to nic o tobie — mruknęła.
Gemi Ni
10
— To ty z naszej trójki jesteś najbardziej samotny — wyszeptała, mocniej wciskając twarz w mój brzuch. Rozszerzyłem oczy, próbując zaakceptować jej słowa. — Mimo wszystko żyłyśmy we dwie i zawsze starałyśmy się siebie wspierać. Nawet jeśli nie pomagało. — Począłem głaskać ją po miękkich włosach. — Dlatego proszę cię, zrób coś pierwszy raz dla siebie. Nie patrz na mnie i na mamę.
Kareena
Rozdział 71. Ostatni
- Wróciłeś do domu czy przyszedłeś po rzeczy? – zapytała Ino po chwili milczenia. Sprawiała wrażenie bardzo zmęczonej. W tej sytuacji Gaara nawet nie chciał kontynuować tematu jej skrajnej nieodpowiedzialności i musiał kilka zdań pozostawić niewypowiedzianymi. Nie było sensu wyrywać się teraz z pretensjami.
- To zależy – powiedział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz