Szukaj

13 lipca 2015

Nowe rozdziały




Cały świat krzyczy, a Ty mówisz szeptem.


ermentiss xo
Epilog

Sasori życzył mi szczęścia. Powiedział, że się tobą zajmie. Nadal jest dla mnie zagadką, ale sądzę, że jednak mu na tobie zależy. Będzie do ciebie zaglądał.
Hidan i Kakuzu wydają się całkiem niezainteresowani moim odejściem. Kakuzu stwierdził, że zrobi wyjątek i postara się mnie przypadkiem nie zabić za pieniądze. Po tym stwierdzeniu Hidan zaczął kłótnię i tak ich zostawiłam.
Wiem, że nie chcesz słuchać o Itachim, ale jest on prawdopodobnie jedyną osobą, która w przyszłości może wiedzieć gdzie się znajduję. Jeśli jakakolwiek przyszłość jeszcze nadejdzie.

____________________

Świat Noriko Uzumaki


Tenshi Kuro
Rozdział 6 Walka na moście - ostateczne starcie

- Pora na ciebie. - odezwał się ponownie zamaskowany.
- Jeszcze zobaczymy. - odezwała się pewnie Noriko. Po chwili dookoła niej zaczęła krążyć czerwono-pomarańczowa chakra. Powietrze zaczęło robić się naprawdę gęste.
- Co to jest! - po głosie można było wyczuć, że zamaskowany jest zdziwiony i przerażony.
- Zaraz będzie koniec twojego jutsu. - powiedziała niebieskooka. Chakra dziewięcioogoniastego jeszcze bardziej zwiększyła swoja ilość i lodowe lustra zaczęły pękać. Gdy pękło ostatnie lustro przeciwnik geninów został odepchnięty.
- Czym ty jesteś? - tym razem szepnął przestraszony.

___________________

Taoreta


Gemi Ni
Rozdział 2
Sakura ponownie wzięła wielki haust powietrza i spojrzała w podłogę. Co ma im powiedzieć? Powinna wyjawić prawdę, że jest pół Upadłą? Od razu wyrzucą ją na zbity pysk, albo gorzej, zabiją na miejscu. Tenten i Yuiko nic nie rozumiały, nie zdawały sobie sprawy, że z jakiś złych przyczyn nie chce o sobie za dużo wyjawiać. 
— Uciekałam.
— Przed kim?
— Przed dwójką pasożytów.

____________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało


Kareena Surabiku
Rozdział 39. Nic nie czyni człowieka bardziej tchórzliwym i pozbawionym sumienia niż chęć podobania się wszystkim 

Uchiha otworzył drzwi zanim Gaara zdążył nacisnąć dzwonek.
- Szybciej się nie dało? - warknął. - Wryła się do mojego mieszkania, jakby to były jej pieprzone włości. Przez ciebie straciłem pół dnia.
Gaara zlekceważył go i bez pytania wszedł do środka. Gdy przestąpił próg salonu, Fu rzuciła mu się na szyję. Ledwie ją zobaczył, już uwiesiła się na nim całym ciężarem ciała. Oszołomiony odwzajemnił uścisk, ale gdy nie wypuszczała go z objęć, odsunął ją delikatnie.
- Dramatyzujesz – zauważył.
Fu spojrzała za jego plecy.
- Drań nie chciał mi podać twojego adresu.

____________________

"Miłość, która nie miała prawa się narodzić."


 Liv-cchi
*one-shot* - Nieznane uczucie. (cz. III)

- Sasuke możesz mi powiedzieć co się stało? - Zapytał Itachi dobijając się do drzwi. - Rodzice wyjechali, jesteśmy sami więc możesz mi powiedzieć. Do jasnej cholery, martwię się. 
Drzwi się gwałtownie otworzyły, brunet stał w nich w bokserkach i koszulce. Minę miał pomiędzy zagubioną księżniczką, a obrażonym księciem. 
- To przestań. - Rzekł krótko trzaskając drzwiami i wrócił do łóżka. 
Starszy Uchiha ciężko westchnął patrząc na drzwi, przejechał dłonią po twarzy. Jego młodszy braciszek od zawsze trzymał w sobie każdy problem i niby zawsze udawało mu się z nim poradzić, ale tym razem tak nie musiało być. Przez tydzień są sami i miał zamiar dowiedzieć się wszystkiego, porozmawiać z nim jak brat z bratem czy facet z facetem, a jeśli nie to pójdzie do Naruto. Czego jak czego, ale był pewny, że jego brat wczoraj odwiedził blondyna i ewidentnie coś musiało się tam zdarzyć. Odetchnął i poszedł do kuchni.

____________________

28 weeks later


Mayako
IX. Ułamek sekundy

Sakura nasłuchiwała jak żołnierze oddalali się korytarzem. Rzuciła suknię na łóżko i podbiegła do plecaka, z którego zaczęła wyrzucać wszystkie rzeczy, by dostać się do jego dna. W końcu wygrzebała stamtąd małą, nieoznakowaną fiolkę, w której znajdowały się jakieś tabletki.
— Znalazłam to wczoraj w nocy, gdy spacerowałam po pokojach — wyszeptała, podbiegając do Tenzou. Kucnęła przy niej i wysypała zawartość szkła na dłoń. — Poprzedni właściciele musieli walczyć z ciężką depresją, wiesz? — Uśmiechnęła się, drżąc. Sama nie wiedziała co mówiła, ale chyba zależało jej na tym, by odciągnąć złe myśli od blondynki. — Musimy to zjeść.
— Chcesz nas zabić? — wyłkała dziewczyna. — Co z Shiro?
— Nie, nie! — Haruno czuła, jak jej łzy zaraz znajdą ujście. Złapała za blond głowę i ucałowała jej czoło. — Nie zabiję nas. Po prostu… Po prostu, nie będziesz nic czuła, Tanja. Weź to, dobrze? A Shiro znajdziemy później, jestem pewna, że nic mu nie zrobili.

____________________

Pośród Gwiazd


annzwill
Rozdział 23 Elena

- Władza wiąże się z odpowiedzialnością. - Kankuro odwrócił się i mówił wprost do Hinaty. - Rodząc się jako pierwsze dziecko wodza nie dostajesz swobody jak inni. Ona tego nie rozumie, a ty potrafisz to zrozumieć?
Mężczyzna wpatrywał się w Hyugę. Jego wzrok zdawał się nie wyrażać żadnych emocji, ale dla niej znaczył dużo. On wiedział o niej, tak samo jak Kakashi. Skoro on znał prawdę to i jego ojciec musiał wiedzieć kim ona jest. Ze słów które usłyszała dało się wywnioskować, że Kankuro podobnie jak ona, nie dostał prawa do miłości. Czy taki sam los spotyka każdego pierworodnego wielkich władców?
- Chyba tak. - Odpowiedź Hinaty padła po czasie. O dziwo nikt jej nie ponaglał.
- Nie wydaje mi się, byś rozumiała moje słowa. Mam nadzieję, że to się zmieni, a wtedy wytłumaczysz swojej niemądrej koleżance co to jest odpowiedzialność za innych.
- Nie jestem niemądra! Masz tak o mnie nie mówić! - Ivi strzeliła udawanego focha.
- Wolisz określenie głupiutka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

OBSERWATORZY