05 lipca 2020

Nowe rozdziały

Zdjęcie


Szalone Guru
Rozdział XI

Ciche pukanie do drzwi zbiegło się z krzykiem wron.
Tenzō wszedł do gabinetu, a jego biało-czerwona maska wbiła pusty wzrok w swojego przywódcę.
— Hatake Kakashi zostanie oficjalnie uznany za nukenina, który dopuścił się morderstwa przywódcy innej wioski. Jego działania nie mają poparcia w rozkazach dowództwa, w związku z tym musi zostać pojmany. Lepiej dla niego, jeżeli będziemy pierwszymi, którzy do niego dotrą.
Tenzō stał nieruchomo, czując jak krew odpływa z jego twarzy, jak szumiący strumień myśli zagłusza słowa Hokage. Miał wrażenie, że śni kolejny koszmar, w którym wciąż związany jest z Korzeniem, a Danzō nakazuje mu zabić wszystkich, których kocha, by udowodnić swoje niesłabnące posłuszeństwo.



Lys andra
Rozdział 2

Młodzieniec uniósł głowę, zauważając ogromny cień nad sobą. Początkowo myślał, że to duża chmura zwiastująca burzę śnieżną, ale po zmrużeniu oczu zauważył ruchomy obiekt, który stawał się coraz bardziej wyraźny z każdą sekundą. Kankuro odrzucił papierosa i wyciągnął jeden ze zwojów, uwalniając swoje marionetki. Gaara szybko wykonał osłonę z piasku widząc lecące w ich stronę setki drobnych elementów, w momencie, gdy jeden z nich zetknął się z tarczą usłyszeć można było stłumiony wybuch, a potem serię kolejnych. Czuł jak otaczająca go skorupa zaczyna pękać i wiedział, że długo nie wytrzyma ciągłego bombardowania. Kankuro, który znalazł się pod kopułą razem ze swoim bratem spojrzał na niego z niepokojem.
- Jeżeli ktoś postanowił zaatakować wioskę Żelaza na dzień przed ślubem córki jej władcy, to ma niezły tupet.



K.
Rozdział #8 - When you leave I'm begging you not to go, call your name two or three times in a row.

Zahipnotyzowana podążałam głową za jego ręką, kiedy opuszkiem palca przejeżdżał po mojej brodzie. Pochwycił twarz i podniósł do góry tak, że nie mogłam dłużej spoglądać w ciemnoszarą chodnikową kostkę. Bezbronnie popatrzyłam się w jego ciemne jak węgiel tęczówki. Zauważyłam coś na wzór zaciekawienia, gniewu i pożądania. Musiałam się pomylić.
-Nie przygryzaj wargi, proszę. – błagalnie sunął palcem po moich ustach. Następnie powoli przybliżył się do twarzy i obserwował.
Chciałam zaprotestować, wyrwać się, odpuścić. Marzyłam by pochylił się nade mną, zdjął tą pieprzoną maskę, która zakrywała miękkie wargi i najzwyczajniej w świecie wziął w posiadanie to, co od jakiegoś czasu niemo nawoływało go do powrotu.
Staliśmy w ciszy, wzrok Kakashiego błądził po mojej twarzy, a ja znów poczułam zażenowanie. Swoją osobą.
-Jesteś taka niewinna. - zachrypiał i zdjął dłonie z mojego policzka. - Lucy zrobię Ci krzywdę, a nie chce tego. Nie powinniśmy wiązać ze sobą naszego życia.



Eleine
3.7. Ocean jest ciemny i głęboki

Sakura przeszła w głowie przez cztery sposoby, by wyrwać je z jego uścisku. Stała w obliczu gorszych szans, pomyślała, pamiętając o pięciu mężczyznach, którzy ją przytrzymywali, o pięciu psach skaczących jej do gardła. Więc czekała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz