Yorumi Nateko zaprasza :)
Hrush poleca piosenkę.
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało
Kareena Surabiku
Rozdział 51.
- Ino znów cię nienawidzi? Świat wraca do normy – skomentowała Temari ze złośliwą satysfakcją. Posłała Sakurze spojrzenie, jakby szukała z nią porozumienia, ale ona ją zignorowała.
- To nie nienawiść, to kokieteria – odciął się Sasuke, patrząc na blondynkę z arogancją. - Tak działam na kobiety, powinnaś wiedzieć z doświadczenia.
Temari chyba potraktowała jego słowa jak wyzwanie.
- Nie zmuszaj mnie, bym ci mówiła, co wynika z moich doświadczeń, bo twoje napuszone ego może już się nie podnieść.
_________________
just close your eyes and breathe
Hrush
7. I don't know how to talk to you
"- Mogłeś go zabić, do reszty zgłupiałeś, dzieciaku?! Jak ty się zachowujesz! Co jest z tobą nie tak?!
- Ty! Ty jesteś tym, co jest ze mną nie tak! - no i odwrócił się. Zatrzymał się i kipiąc ze złości spojrzał prosto w jej ciemne oczy. Sparaliżował ją tą krótką odpowiedzią, a ku jej nieszczęściu, na tym nie skończył. - A co ty robisz, co? Co ty robisz? Po tym co stało się dwa dni temu na prawdę miałaś na tyle tupetu, żeby na moich oczach niemal pieprzyć się z jakimiś fagasami?!
- Co się stało dwa dni temu?! - krzyknęła. - Pieprzyliśmy, się Kiba. Robiliśmy to, co robimy zawsze!
- Ale ja nie jestem twoją dziwką!
Cisza - część trzecia. Cisza, która trwała dłużej niż kiedykolwiek."
https://www.youtube.com/watch?v=x-u1wHZLezc
BTW, dziękuję za taką szybką zmianę nicku! <3
___________________
W kręgu nienawiści
ren
Rozdział 1.
Naruto powoli wyszedł z uliczki przeciskając się na drogę główną ciągnącą się przez środek wioski, prowadzącą od bramy głównej aż do portu.. Tego dnia wypełniona była straganami. W wielu miejscach rozbrzmiewała muzyka. W oddali można było wypatrzyć aktorów w charakterystycznych kolorowych ubraniach, żonglerów oraz artystów. Kilka kroków dalej jakiś mężczyzna turlał po ziemi beczkę z alkoholem do swojej tawerny. Ludzie dookoła wydawali się porzucić smutki i troski na ten jeden dzień. Wszyscy się bawili.
__________________
Opowieści spod pióra nocy
Yorumi Nateko
Przeszłości nie da się wymazać część 1
Jednak nie mogę się go pozbyć. Nie potrafię. Poza tym chcę wiedzieć, dlaczego ja? Dlaczego ten parszywiec chce zmącić mój spokój, który budowałam tyle czasu, wysługując się właśnie nim? Dlaczego nie mogę żyć jak normalna nastolatka? Dlaczego mam mieszać ze sobą te dwa światy, które nigdy nie powinny dowiedzieć się o swoim istnieniu? I dlaczego to właśnie on ma się do tego przyczynić? Dlaczego to on ma doprowadzić do mojej autodestrukcji?
_________________
Opowieści z wioski Piasku
http://suna-gakure-monogatari.blogspot.com/
Kareena Surabiku
Rozdział 9.
Shikamaru pojawił się w pracy z samego rana, przychodząc równocześnie z nią. Temari, ujrzawszy go w korytarzu, poczuła jednocześnie zdziwienie – że jest ostatnio taki punktualny – i złość.
Złość dlatego, że w ostatnim czasie czuła się przez niego ignorowana. Nawet gdy go spotykała przy rozlicznych okazjach, nie próbował nawiązać z nią rozmowy. Teraz też zamierzał ją minąć. Temari postanowiła, że nie będzie gorsza i okaże taka samą obojętność. Jednak w ostatniej chwili zmieniła zdanie, odwróciła się i zagrodziła mu drogę.
____________________
Szept szaleństwa budzi demony ciemności
Nobie
Grzech
Przytrzymujesz mój podbródek, pochylasz się i muskasz moje spierzchnięte wargi. Twoje ciepłe, rozgrzane usta pieszczą zmysły. Miękkie, smaczne, tylko dla mnie. Twój oddech drażni mnie, prowokuje, kusi do grzechu. Zapach twoich męskich, świeżych perfum, które zawsze budziły mnie wczesnym porankiem, gdy wychodziłeś do pracy, szargają moimi zmysłami.
___________________
the one that got away
Kornelia Mak
Rozdział 7.
-Sasuke..- wydukała wycieńczona.
-Cii.. Nic nie mów- powiedział do niej z troską w głosie, na tyle cicho, że nikt nie mógł tego usłyszeć oprócz niej samej.
-Sasuke, wiesz co masz robić!- krzyknął do niego Kakashi- Ruszaj szybko, a my za ten czas uporamy się z tym!- mówił gorączkowo.
Czarnooki bez odpowiedzi ruszył korytarzami szpitala z Kasumi w ramionach.
'Uchiha.. Dziękuję ci. Ostatnio wiele dla mnie robisz'- pomyślała, po czym zatopiła twarz w kimonie chłopaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz