Szukaj

02 maja 2015

Nowe rozdziały

Kareena Surabiku say hi :)


Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało
http://gaaino.blogspot.com/

Kareena Surabiku
Rozdział 19. Kochać coś to znaczy zdawać sobie sprawę, że można to stracić.


Intencje Gaary były dla niej oczywiste. Chciał udowodnić jej i sobie, że w pełni panuje nad sytuacją. Był przekonany, że ona dopasuje się do narzuconych przez niego reguł. Dotychczas tak właśnie robiła – mógł się do niej zbliżyć tak, jak chciał, a kiedy się wycofywał, ona się dostosowywała do sytuacji.
Tym razem, gdy chciał się od niej odsunąć, coś w niej zaprotestowało, a ona pomyślała, że nie zawsze musi przyjmować jego warunki. Wręcz przeciwnie, przydałoby się mu udowodnić, że nie zawsze jest panem sytuacji.
Później, gdy o tym myślała, musiała przyznać, że jej plan przejęcia kontroli był z góry skazany na niepowodzenie, bo użyła środków, które odsłaniały jej słabość.
Ale było warto.

________


Wirtualnie Anonimowa
Rozdział 3


To była zaledwie minuta, gdy otoczyła nas chmura dymu. Zasłoniła moje całe pole widzenia. Cholera. Mogłem przewidzieć że to pułapka. Musiałem być czujny. Jak najlepiej mogłem, wyostrzyłem wzrok. Wyjąłem miecz. Wyjątkowo było spokojnie. Czyżby to nie była grupa rabusiów?
Usłyszałem krzyk, dochodzący z karocy. Zupełnie zapomniałem o Karin. Chmura dymu opadła. Pobiegłem w tamtą stronę. Zastałem ją nieprzytomną. Na pierwszy rzut oka wydawało się spokojnie.
Spojrzałem na siedzenie. Od razu wychwyciłem brak pierścionków. Pierścionków zaręczynowych moich rodziców. Z wściekłości uderzyłem pięścią w karotę.

_______

Skutek uboczny inteligencji?
http://komarok.bloa.pl/

Komarok
4. Zamieszanie


Ino nie wierzyła własnym uszom. Jej przyjaciółka nigdy się tak nie zachowywała. Nigdy jej nie rozkazywała, chyba ,że były na misji. I nigdy, przenigdy nie upokorzyła jej z premedytacją jak to zrobiła w tej chwili na oczach wszystkich. Poczuła jak prostują się jej plecy ,a głowa unosi się lekko do góry. Przybrała dumną minę i odwróciła w kierunku wyjścia .Teraz nie mogła nic zrobić, musiała wyjść i być wyłączoną z ratowania swojego przyjaciela. I wielu innych ludzi na których wpadł po drodze biegnąc wczoraj do szpitala. Ludzi o których nie wiedzieli nic, których nie znali – nie mieli pojęcia gdzie ich szukać. Poczuła jak strach ściska jej gardło. Ktokolwiek to zorganizował ,był wyszkolony, niebezpieczny i bezwzględny. Mieli tu do czynienia z ninja ,wysokiej rangi ,gotowymi do ataku.

_______

"Jeśli się wyróżniasz jesteś znienawidzony przez innych"
http://find-love-in-highschool-itasaku.blogspot.com

Maruo Sa
Rozdział 12


Po dłuższym czasie użalania się nad sobą oraz wewnętrznego wyżywania się na różne sposoby na czarnowłosym, zebrała się w sobie i postanowiła, że nie może dać się zwariować. W końcu co takiego może się stać? Jedyne co, to Takeshi może ją nachodzić lub do niej wydzwaniać. Oczywiście, nie jest to jej marzeniem jednak po prostu będzie musiała nauczyć się go ignorować jeszcze bardziej nic dotychczas. I tyle. Stanęło na tym, że stwierdziła, iż na początku wpadła w histerię i paranoję. Nie zmieniło to jednak faktu, że Sasuke to skończony kretyn.

_______


Dami-chan
Rozdział 3


Chłopak zastanawiał się przez chwilę, tak naprawdę podobna myśl nigdy nie przeszła przez jego głowę, od kiedy pamiętał wiedział, że chcę być ninja. Oczywiście było to niebezpieczne i trudne, ale on nigdy nie chciał rezygnować wręcz przeciwnie chciał stać się silniejszy. Jego marzenie o zastaniu Hokage wraz z upływem czasu stało się celem na wyciągniecie ręki, kiedyś było jego jedyną siłą, nieosiągalną gwiazdą która dawała mu bezpieczeństwo i przyszłość. Nigdy się nie poddał w pogoni za odległym marzeniem, wiec nie podda się też teraz, gdy zaszedł tak daleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

OBSERWATORZY